Pyry, ziemniaki , kartofle, grule – z któregokolwiek miejsca w Polsce nie pochodzimy wszędzie je spotkamy – czasem pod innym imieniem.

Doceńmy je w innej odsłonie niż tylko klasyczny dodatek do kotleta czy innego  klopsa.

Proponuję prostą i szybką sałatkę ziemniaczaną.

Sałatka ziemniaczana

Potrzebny dodatek do grillowych dań ? Albo konkretna potrawa na piknik , która dostarczy energii , a jednocześnie nie będzie nudną kanapką

Może lunch do pracy lub jego część, albo na ten przykład  zostało ci kilka ugotowanych bądź upieczonych ziemniaków w mundurkach?

Proszę bardzo. Proponuję prostą i szybką sałatkę ziemniaczaną. Do tego tania jak przysłowiowy barszcz (ha ha  kiedyś i na niego przyjdzie czas w Kamilarnii).

Przy odrobinie dopasowania składników – zaspokoi potrzeby głodnych rowerzystów w trasie. Również wegetarian, wegan, bezglutenowców a i mięsożercy zamilkną  na chwilę ukontentowani.

Ziemniak to brzmi daleko przyjaźniej niż na ten przykład  jakieś liście …

Wersję wersję z szalotką

I UWAGA: poniżej podaję wersję wersję z szalotką – ale szalotkę można śmiało zastąpić: ogórkiem konserwowym, ogórkiem kiszonym, rzodkiewką, kaparami, kawałkiem cebuli..

Ale wciąż niech to tylko będzie dodatek – ziemniak tu najważniejszy. I istotne, żeby to był kartofelek raczej sałatkowy i nie rozgotowany  – czyli nie rozpadał nam się na atomy w trakcie krojenia.

Bo przecież nie chcemy pasty sałatkowej, ani kluseczek, ani jakiegoś  puree … tylko efektem ma być sałatka ziemniaczana  – duma Niemców , ulubiony dodatek do grilla Holendrów –  zróbmy więc naszą lepszą …