Na słodko inaczej,  ni z gruszki, ni z pietruszki

Kalorie w odwrocie!!!

Kalorie w odwrocie

Nadchodzi nawałnica która wróży kataklizm!
Tak… to będzie dla mnie wieczór porażki. Jestem skończony jako Foodprovider.
Gdzie jest wróg?…….kobiety na diecie i dietetyczne słodkości ( toż to absurd).Tak ,to przyjaciółki mojej kobiety.


Dzień po dniu szlifują matematyczne funkcje na kaloriach.
Moje sprawdzone i przepracowane Tyramisio jest przegrane.
Już widzę ten skaner kalorii w oczach, przerażenie nadchodzących nadgramów idealnego ciała, wewnętrzną walkę toczącą się pomiędzy świadomością i instynktem a w finale kurtuazyjne- nie, dziękuję bardzo.
Kawa i ciasto….ratuj mój honor i podpowiedz jak wyjść z tarczą z tego pojedynku z wycofującymi się kaloriami.

Kamilu,
szczerze mówiąc zastępowanie Twojego Tiramisio czymkolwiek dietetycznym to kulinarna profanacja. Włos na głowie się jeży na samą myśl, że można czymkolwiek zastąpić tę delikatną słodycz rozpływającą się w ustach.

Jestem zdecydowaną fanką Tyramisiowej diety podczas pobytów u Ciebie. Nie byłabym sobą gdybym Ci nie przypomniała że istnieją małe sztuczki psychologiczne które z ust mężczyzn kobiety łykają niczym głodne rybki pokarm. Kto jak kto ale czarować słowem to potrafisz.

Twoim urokiem osobistym zdołasz je przekonać, że ostatnio bardzo (za bardzo) schudły jeszcze zanim przekroczą próg Twojego domu. Wyrazisz troskę o ich zdrowie i przypomnisz że pełne kształty zawsze były w poważaniu prawdziwego mężczyzny a dietetyczne potrawy są dla zupełnie innych.


Gdyby jednak storytelling spalił na panewce przesyłam dwa alternatywne przepisy na szybkie no i oczywiście fit desery. Ostatecznie należy brać pod uwagę że istnieją kobiety które tyją zaledwie po spojrzeniu w stronę witryny cukierniczej i podobno żyją one podobno dłużej niż mężczyzna który zauważy nadprogramowe kilogramy.

Warto zatem mieć w osobistym przepiśniku coś na każdą okazję i wagę 🙂
Słodko pachnące, mocno bananowe z bakaliowym akcentem podbiją każde kubki smakowe. Ponadto jak wszystkie tego typu wypieki błyskawiczne i wychodzą każdemu. Mowa oczywiście o muffinkach.


Muffinki Fit (12sztuk)


3 mocno dojrzałe banany 1,5 szklanki (220 g) mąki pszennej lub orkiszowej
1/3 szklanki cukru trzcinowego
80 ml oleju kokosowego
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli himalajskiej
Kilka posiekanych orzechów , rodzynki, gorzka czekolada czy co tam jest pod ręką.
Banany traktujemy widelcem w misce, dorzucamy pozostałe składniki, mieszamy do połączenia składników. Masę przekładamy łyżką do papilotek. Pieczemy do tzw. suchego patyczka (ok.20 minut) w temperaturze 175 stopni.
W wersji fit do kwadratu, można pominąć cukier i dać się rozpieścić słodyczy samych bananów.
Czy można jeszcze bardziej fit? Owszem można… 🙂


Czekoladowy deser jaglany


1/2 szklanki surowej kaszy jaglanej
2 i 1/2 szklanki mleka może być roślinne
3,5 łyżki kakao
2 łyżki miodu , lub syropu klonowego czy innego słodzidła
opcjonalnie: 20 g ciemnej czekolady (dla odrobiny rozpusty)
Kaszę jaglaną płuczemy na sicie. Przekładamy do garnka , wlewamy mleko, przykrywamy i zagotowujemy. Zmniejszamy ogień i gotujemy ok. 15 minut aż kasza wchłonie cały płyn. Jeśli jest miękka dodajemy kakao i mieszamy do rozpuszczenia się kakao. Miksujemy blenderem , aż budyń będzie jedwabisty jak włosy Twojej ukochanej. W razie potrzeby dodaj więcej mleka.
… a swoją drogą- wiesz że kalorie to małe robaczki mieszkające w pralce i złośliwie zmniejszające rozmiary ubrań? 🙂
Powodzenia w rozpieszczaniu koleżanek na diecie. 🙂

Views: 83